W Internecie krąży złośliwe oprogramowanie podszywające się pod MSI Afterburner. Firma prosi wszystkich o zachowanie najwyższej ostrożności.
MSI Afterburner to niezwykle popularne narzędzie używane przez graczy na całym świecie. Umożliwia ono modyfikowanie parametrów naszych kart graficznych przy jednoczesnym monitorowaniu jej parametrów. W dużym skrócie: to świetny program do bezpiecznego podkręcania kart graficznych.
Niestety, jakiś czas temu, najprawdopodobniej w wyniku błędu, oficjalny link do pobrania (swoją drogą zupełnie bezpłatnego) narzędzia przestał działać. Stworzyło to więc idealne warunki dla oszustów, którzy bardzo szybko wypuścili łudząco podobną do oficjalnej stronę internetową.
Co ciekawe faktycznie zawierała ona program MSI Afterburner, problem polegał na tym, że razem z nim instalowaliśmy bardzo szkodliwe oprogramowanie. Oszuści umieścili w nim dość wyrafinowanego trojana, który mógł swobodnie przejmować kontrolę nad naszym komputerem.
MSI zareagowało na szczęście bardzo szybko i opublikowało ostrzeżenie o zaistniałej sytuacji. Podszywająca się pod nich strona zniknęła już z Internetu, niestety pozostaje pytanie, ile osób ściągnęło szkodliwe oprogramowanie.
Niemniej, dziwi nieco fakt, że oficjalna strona MSI Afterburner dalej nie pozwala na pobranie programu i w dodatku nie informuje zupełnie o powodach tej awarii. Niestety może to w niedalekiej przyszłości zachęcić oszustów do powtórzenia tego typu działań.
Jeśli natomiast mieliście pecha i pobraliście ostatnio program, ze strony która wydawała wam się oficjalną, natychmiast go odinstalujcie. Dodatkowo, koniecznie przeskanujcie swój komputer dobrym oprogramowaniem antywirusowym. W przeciwnym wypadku, może czekać was niemiła niespodzianka.
Zobacz też:
ECIA ostrzega: procesory i karty graficzne będą bardzo słabo dostępne na rynku
Sniper: Ghost Warrior Contracts 2 – znamy oficjalne wymagania sprzętowe
2 comments