Intel zaprezentował zupełnie nowy komputer z segmentu SFF. Beast Canyon NUC to prawdziwa bestia w małej obudowie!
Komputery w obudowie SFF, czyli Small Form Factor nie są zbytnio popularnymi modelami. Nic zresztą dziwnego, ciężko zmieścić tam topowe podzespoły łącznie z chłodzeniem. Niemniej, wciąż znajdują swoich zwolenników, którzy doceniają ich niewielki rozmiar zapewniający doskonałą mobilność.
Intel Beast Canyon NUC jest nieco większy od poprzednich modeli SFF tego producenta. Ma wymiary 36 x 190 x 12 cm, obudowa ma więc pojemność 8 litrów, zamiast standardowych pięciu. Wszystko po to, żebyśmy mogli zmieścić w nim dodatkową kartę graficzną, bo niestety nie ma jej w zestawie. Jej ewentualna maksymalna długość to 30 centymetrów, wybór nie będzie więc zbyt prosty, ale wykonalny.
Biorąc pod uwagę, że Beast Canyon NUC jest wyposażony w zasilacz o mocy 650W nie powinniśmy mieć żadnego problemu z dołożeniem do niego, nawet najbardziej wymagających energetycznie kart. Idealnym wyborem wydają się tutaj RTX 3080 lub RX 6800 XT. Niestety, dla RTX 3090 może już zabraknąć nieco mocy.
Zależnie od wersji, w Beast Canyon NUC znajdziemy procesor Core i9-11900KB, i7-11700B lub i5-11400H. Oczywiście, wszystkie z nich wyposażone są w technologię Hyper-Threading. W środku, zależnie od potrzeb możemy zmieścić aż do 64GB pamięci DDR4-3200 1.2V.
Bardzo ciekawie wygląda też możliwość podłączenie dysków – otrzymamy dwa porty SATA 6 Gbps i cztery sloty M.2 wspierające macierze RAID 0 i RAID 1. Miłym, acz nie do końca potrzebnym dodatkiem jest też slot na kartę pamięci microSD.
Intel Beast Canyon NUC ma domyślnie wbudowane 8 GB pamięci RAM i 256 GB dysk SSD. Za najlepszy model z procesorem i9 zapłacimy 1600 dolarów. Dwa kolejne kosztują 1400 i 1300 dolarów.
Zobacz też:
Intel Core i9-12900K jest już sprzedawany na czarnym rynku
Intel oficjalnie zapowiada architekturę GPU Xe-HPG DG2