Intel ma doskonałą wiadomość dla graczy. Twierdzą, że będą dostarczali miliony kart graficznych Arc każdego roku.
Wszyscy wiemy doskonale o tym, że rynek kart graficznych (i tak naprawdę przy okazji całej elektroniki) jest obecnie w głębokim kryzysie. Popyt jest olbrzymi a podaż niewystarczająca. Producentom brakuje części do produkcji tylu GPU, ilu wymaga od nich rynek, a liczne czynniki takie jak kryptowaluty czy scalperzy wpływają dodatkowo niekorzystnie na ich dostępność. W dużym skrócie – naprawdę nie jest kolorowo.
Od dawna mówi się jednak o pewnym światełku w tunelu. Rynek kart graficznych to tak naprawdę duopol AMD i Nvidii. Tymczasem, pojawi się na nim lada moment trzeci gracz, czyli Intel ze swoimi kartami Arc. Magazyn PC Gamer postanowił więc otwarcie zapytać firmę o to, czy będą w stanie naprawić całą sytuację.
Co ciekawe, na list otwarty odpowiedział sam Raja Koduri, czyli szef działu zajmującego się kartami graficznymi. Odpowiedź naprawdę napawa nas optymizmem – celem firmy jest utrzymanie dostaw na poziomie „milionów sztuk rocznie”. Pozostaje tylko pytanie, na ile są to czyste fakty a na ile jedynie puste deklaracje.
Wciąż nie wiemy też, kiedy zadebiutują pierwsze karty Intel Arc do komputerów stacjonarnych. Na samym początku na rynku zadebiutują tylko i wyłącznie modele przeznaczone do laptopów. Prawdopodobnie będzie to jednak i tak pierwszy kwartał tego roku.
Czy Intel naprawi kryzys na rynku kart graficznych? Cóż, tego jeszcze nie wiemy, ale z pewnością chociaż trochę pomogą.
Zobacz też:
Nvidia podnosi europejskie ceny sugerowane kart RTX 3000
Intel: „Oglądamy AMD w lusterku wstecznym”.
Nvidia chce zwiększyć wydajność ray tracingu