Nvidia zalicza spore opóźnienie. Wszystkie nadchodzące karty graficzne, w tym seria RTX 4000 zostały właśnie opóźnione o przynajmniej miesiąc.
Już za kilka dni miała zadebiutować jedna z najsłabszych kart graficznych od Nvidii, czyli GTX 1630. Tymczasem, firma zdecydowała się na znaczące przedłużenie całego embarga prasowego. W dodatku, nie wiemy też, kiedy nowa karta graficzna faktycznie zadebiutuje na rynku – data jest jeszcze nieustalona, nie wiedzą więc tego prawdopodobnie nawet sami sprzedawcy.
Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że GTX 1630 zdawało się być już gotowe do wysyłki. Karty, podobnie zresztą jak opakowania, na pewno zostały już fizycznie wyprodukowane i czekają po prostu w magazynach. Oficjalny powód opóźnienia to „problemy z zabezpieczeniem niezbędnych podzespołów”. Jak ma się to do wyprodukowanych już kart? Cóż, wie to tylko Nvidia.
Znacznie gorszą niespodzianką jest jednak przesunięcie o miesiąc całego harmonogramu wydawniczego nowych kart RTX 4000. Oznacza to, że RTX 4090 nie zadebiutuje wcale w sierpniu, a dopiero we wrześniu tego roku. No, o ile firma nie napotka kolejnych opóźnień, z czym zdecydowanie musimy niestety się liczyć.
Oczywiście, oznacza to również to, że RTX 4080 zadebiutuje dopiero w październiku tego roku, a RTX 4070 w listopadzie. Opóźnienie nie wpłynęło na sam wygląd harmonogramu i pomiędzy poszczególnymi kartami wciąż będziemy mieli po miesiącu przerwy. Strategia jest więc dość nietypowa jak na wypuszczanie nowej serii, a opóźnienie z pewnością nie pomoże Nvidii.
Zobacz też:
RTX 4090 w referencyjnej wersji otrzyma aż 3 wentylatory?
RTX 4000 – poznaliśmy harmonogram wydawniczy nowych kart
Nvidia chce produkować jednocześnie RTX 3000 i RTX 4000?
