fot. Wojciech Maślanka / Izako Boars
Na Majorze w Sztokholmie zobaczymy aż trzech Polaków, za nami pierwszy etap Worldsów, wyciek z Twitcha oraz plany na tegoroczny przedsezon – to i wiele więcej w najnowszym esportowym podsumowaniu tygodnia!
hades, dycha, MICHU – im będziemy mogli kibicować na Majorze
W miniony weekend zakończył się turniej IEM Fall 2021, który wyłonił wszystkich uczestników tegorocznego Majora. Na najważniejszym wydarzeniu CS:GO od dwóch lat, które rozpocznie się za dwa tygodnie, pojawi się trzech naszych rodaków. W barwach ENCE wystąpi Paweł “dycha” Dycha oraz Olek “hades” Miśkiewicz, którzy wywalczyli sobie status pretendentów. Z kolei wyżej, bo jako nowa legenda w rozgrywkach zameldował się Michał “MICHU” Müller wraz z Evil Geniuses. Przypomnijmy, że PGL Major Stockholm 2021 rozpocznie się 26 października i będzie go można oglądać w języku polskim na kanale Piotra “izaka” Skowyrskiego.
Zakończyła się faza play-in na Worldsach
Cloud9, DetonatioN FocusMe, Hanwha Life Esports oraz LNG Esports – oto zespoły, które wywalczyły sobie awans do fazy grupowej na Mistrzostwach Świata w League of Legends i w takiej kolejności zajęły miejsca w grupach od A do D. Dziś, czyli w poniedziałek rozpocznie się faza grupowa Worldsów, w której do gry przystąpią najlepsze zespoły świata. Dla wielu to właśnie dziś zaczyna się najciekawsza faza zawodów, więc – igrzyska czas zacząć!
Wyciek danych z Twitcha
Anonimowy haker udostępnił na 4chanie link do 125GB danych twierdząc, że są to pliki Twitcha. Jego intencją ma być bezpośredni atak w platformę, ponieważ chce większej różnorodności na rynku streamingowym, nazywając Twitcha „toksycznym środowiskiem”. Niedługo później platforma potwierdziła atak oraz fakt, że część z danych wpadła w niepowołane ręce. Wśród nich znalazły się m.in. wynagrodzenia twórców oraz informacje o projekcie “Vapor” – platformie, która ma stać się konkurencją dla Steama. Możemy więc się spodziewać, że do walki Steam kontra Epic Games może dołączyć kolejny gracz w postaci Amazona.
paTiTek może wrócić do gry w Counter-Strike’a
Patryk Fabrowski był jednym z graczy, którego kariera wręcz wybuchła po premierze VALORANTA. Fenomenalnie wykorzystał swoją szansę i przez ponad rok reprezentował barwy G2 Esports. Jednak ostatnie miesiące nie były dla niego tak przychylne i ostatecznie został odsunięty już z drugiej drużyny – Team Heretics. Według doniesień, Patryk ma poważnie rozważać możliwość powrotu do gry w CS:GO, a głównym motywatorem ma być złagodzenie zasad Valve w sprawie zbanowanych graczy i umożliwienie mu gry w turniejach związanych z Majorem. Zawodnik odbył już testy w Anonymo oraz zagrał w otwartych kwalifikacjach do DreamHack Open November.
Dwa nowe smoki w świecie League of Legends
Zdecydowanie największą zmianą w tegorocznym przedsezonie będzie wprowadzenie dwóch dodatkowych żywiołów smoków – Hextech oraz Chemtech. Oto bonusy jakie będą gwarantować nowe potwory:
- Hextech Dragon:
– eliminacja: dodatkowa prędkość ataku oraz ability hase
– zmiana mapy: utworzenie się portali, teleportujących gracza między nimi
– dusza: spowalniający piorun (jak kiedyś statikk shiv) - Chemtech Dragon:
– eliminacja: zwiększenie obrażeń na małym HP
– zmiana mapy: strefy kamuflażu
– dusza: przywraca do życia gracza po wyeliminowaniu (jak pasywa Siona) ale można używać wszystkich czarów
Gracze wyrażają swoje sceptyczne podejście do nowych bonusów twierdząc, że zbyt mocno będą wpływać na rozgrywkę. Riot się z tym zgadza, lecz taki ma być tego zamysł.
Paweł “byali” Bieliński nowym prowadzącym w Izako Boars
W Izako Boars doszło do ciekawych wewnętrznych roszad pozycji. Mateusz “TOAO” Zawistowski poinformował podczas transmisji Polskiej Ligi Esportowej, że oddał pałeczkę prowadzącego w ręce Pawła “byali” Bielińskiego. Były zawodnik Virtus.pro jak dotąd oficjalnie nie pełnił tej roli, a zdecydowanie wielu fanów gracza nawet nie pomyślałoby o zrzucaniu tego obowiązku na jego barki. Jednak jak dotąd decyzja się ta opłaca – podopieczni Piotra “izaka” Skowyrskiego są na ten moment drugą najlepszą drużyną w PLE.
Anonymo oficjalnie rozstało się z blacktear5
Oczywiście nie jest to żadne zaskoczenie, bo o tym, że blacktear5 opuści główny skład Anonymo wiedzieliśmy już od dawna. 20-latek zasilił szeregi organizacji 12 sierpnia. Zanim jednak dołączył do Anonimowych, długo był testowany, dlatego wydawać się mogło, że były zawodnik PGE Turów w drużynie Snaxa zagości na zdecydowanie dłużej. Rozstanie nie jest niespodzianką, ponieważ Piotr już od kilku dni nie występował z resztą zespołu.