Chia zajmuje już eksabajt przestrzeni dyskowej! Czy dyski SSD wkrótce podrożeją?

We change the game

Mogłoby się wydawać, że to obliczenia w chmurze i Internet Rzeczy będą w największym stopniu odpowiedzialne za generowanie danych, które trzeba jakoś przechowywać. Jak się okazuje, obie te rzeczy już wkrótce może przebić nowa kryptowaluta – Chia.

Wszyscy słyszeliśmy już chyba o kryptowalutach. Jeśli nie interesują nas nawet zupełnie pod kątem zarobkowym, to ciężko nie zauważyć jak bardzo popsuły rynek kart graficznych. To przecież właśnie te podzespoły wykorzystywane są do ich „kopania” – czyli rozwiązywania skomplikowanych obliczeń matematycznych w zamian za cyfrowe pieniądze.

Tymczasem, w Chinach pojawiła się zupełnie nowa kryptowaluta – Chia. Jeśli chodzi o same walory inwestycyjne nie różni się właściwie niczym od Bitcoina czy Ethereum, zupełnie inny jest jednak mechanizm jej wydobywania. Zamiast kart graficznych, Chia używa dysków SSD.

Standardowo, aby wykopać kryptowalutę trzeba wykonać po prostu szereg skomplikowanych obliczeń matematycznych. Chia działa zupełnie inaczej – na biorących udział w wydobywaniu dyskach znajdują się olbrzymie ilości gotowych już wyników. Gdy pojawia się „zagadka” do rozwiązania, system zaczyna sprawdzać, czy na dysku znajduje się rozwiązanie.

Jak nietrudno się domyślić, wymaga to naprawdę olbrzymiej pojemności. Już teraz, Chia zajmuje w sumie 1,4 eksabajta danych na wszystkich dyskach działających w jej sieci – to 1,14 miliona terabajtów!

Z jednej strony, system działania tej kryptowaluty jest w pewien sposób lepszy od pozostałych – zużywa znacznie mniej energii elektrycznej. A to naprawdę ważna rzecz, sam Bitcoin używa jej już rocznie tyle co cała Argentyna!

Z drugiej jednak jest to bardzo zła wiadomość dla konsumentów. Dyski SSD już wkrótce zaczną drożeć i być coraz trudniej dostępne, dokładnie tak jak karty graficzne na początku 2020. Producenci tacy jak Seagate czy Western Digital zaczęli już zgłaszać pierwsze problemy z nadążaniem za zapotrzebowaniem.

Jeśli planujecie więc kupno dobrego dysku SSD (o te o pojemności mniejszej niż 1TB raczej nie trzeba się zbytnio martwić) lepiej nie odkładajcie zakupów na później. Problemy nie dotarły jeszcze do Europy, ale to kwestia najwyżej paru miesięcy.

Share

1 comment

Leave a comment

do góry