Karty graficzne sprzedają się lepiej niż kiedykolwiek. Jak wynika z raportu Jon Peddie Research w samym drugim kwartale 2021 roku klienci kupili aż 123 miliony egzemplarzy.
Szaleństwo na kryptowaluty na dobre napędziło rynek kart graficznych. Pomimo tego, że w dalszym ciągu bardzo ciężko dostać je na rynku, to wyniki sprzedażowe mówią same za siebie. W dodatku, wszystko zapowiada się na to, że następny kwartał przyniesie jeszcze większe wzrosty.
Karty graficzne to w dalszym ciągu głównie Intel
Karty graficzne to obecnie najbardziej pożądane podzespoły komputerowe i ciężko z tym jakkolwiek dyskutować. W drugim kwartale 2021 roku sprzedało się aż 123 miliony egzemplarzy. Co ciekawe, lider tego rynku może was dość mocno zaskoczyć, to w dalszym ciągu Intel i to z olbrzymią przewagą nam konkurencją.
Oczywiście, w przypadku Intela nie możemy (jeszcze) mówić o pełnoprawnych urządzeniach dla graczy czy kopalni kryptowalut. Ich karty graficzne to głównie układy dyskretne dla użytkowników z nieco mniejszymi wymaganiami. Niemniej, to aż 68% wszystkich sprzedanych GPU na rynku. Szaleństwo na kryptoluty też w tym pomogło – Ci którzy nie mogą pozwolić sobie na „pełnoprawną” kartę wybierają tańsze rozwiązania.
Pozostałe dwa miejsca w tym rankingu zajmują oczywiście AMD i Nvidia z wynikami kolejno 16,58% i 15,25%. Jak widać, konkurencja jest tutaj bardzo zaciekła i nie da się wyłonić konkretnego lidera. Niemniej, to Nvidia zanotowała nieznaczny wzrost, podczas gdy AMD spadło o jeden punkt procentowy.
Tak czy inaczej, karty graficzne sprzedają się lepiej niż kiedykolwiek. Dodatkowo, Intel wkrótce wpuści swoją serię Alchemist, z pewnością odbije się to dość mocno na wynikach ich konkurencji.
Zobacz też:
Intel Alchemist pozwolą nam na oficjalnie na overclocking
ECIA ostrzega: procesory i karty graficzne będą bardzo słabo dostępne na rynku