Pamięci DRAM zaczynają stopniowo tanieć

We change the game
Pamięć DRAM

Tajwańska firma analityczna TrendForce ma dla nas naprawdę doskonałą wiadomość. Wygląda na to, że pamięć DRAM zaczyna stopniowo tanieć.

Bez wątpienia, ostatni rok był bardzo ciężki dla wszystkich, którzy chcieli skompletować swój wymarzony komputer. Przez pandemię COVID-19 rynek elektroniczny napotkał bardzo duże problemy z dostępnością półprzewodników i innych komponentów niezbędnych do produkcji nowych urządzeń i podzespołów. Najbardziej spektakularny przykład to oczywiście karty graficzne.

Wygląda jednak na to, że w przynajmniej jednym segmencie rynku możemy już wkrótce spodziewać się lekkich obniżek cen. Pamięć DRAM zaczyna tanieć, w dodatku dość szybko. To doskonała wiadomość dla wszystkich użytkowników – jest przecież niezbędnym elementem pamięci RAM i kart graficznych.

DRAM, czyli dynamic random-access memory to najpopularniejszy typ ulotnej pamięci RAM. Jej budowa opiera się w całości na tranzystorach MOS, działających w rolach kondensatorów i elementów separujących. Nieco prostszymi słowami, to po prostu moduły, z których zbudowana jest „normalna” pamięć RAM wykorzystywana w naszych komputerach. Przy okazji, znajdziemy ją również w kartach graficznych, a to kolejna dobra wiadomość.

Jak na razie, spadki cen nie są wcale zbyt wysokie (do 5%). Jeszcze kilka miesięcy temu, spodziewaliśmy się jednak kolejnych wzrostów, każda obniżka jest więc niesamowicie ważna dla rynku. Bardzo ważny jest również sam powód spadku cen – producenci mają już niemal pełne stany magazynowe. Oznacza to, że całkowicie zregenerowali się po pandemii.

Czy obniżka cen pamięci DRAM przełoży się również na ceny samych podzespołów komputerowych? W najbliższym czasie to raczej wątpliwe. Długoterminowo jesteśmy za to z pewnością na dobrej drodze – rynek się powoli odbudowuje.

Zobacz też:
Adata prezentuje najszybsze moduły pamięci RAM DDR5
Corsair zapowiada swoje pamięci RAM DDR5

Leave a comment

do góry