Nvidia nareszcie oficjalnie zaprezentowała pierwsze karty z serii RTX 4000 – RTX 4090 i RTX 4080. Wszystko mamy już czarno na białym.
Po wielu miesiącach oczekiwań, spekulacji i przecieków nareszcie poznaliśmy oficjalnie specyfikację trzech nowych kart od Nvidii. Już wkrótce ukaże się flagowe RTX 4090 i nieco dziwaczne RTX 4080, które zadebiutuje w dwóch całkowicie różnych od siebie wersjach. Spójrzmy zatem na ich specyfikację.
RTX 4090 i RTX 4080 – specyfikacja
Zacznijmy od prawdziwej wisienki na torcie, czyli od RTX 4090, które w dniu premiery stanie się najsilniejszą kartą graficzną na świecie. W środku znajdziemy 76 miliardów tranzystorów, 16 384 rdzenie CUDA i 24 GB pamięci GDDR6X o przepustowości 21 Gb/s na magistrali 384-bit. Łączna przepustowość wyniesie 1008 GB/s a TGP to 450 W. Jest naprawdę nieźle! Wydajność w grach 4K sięgnie ponad 100 FPSów.
Kolejno mamy jednak nieco dziwniejsze modele. RTX 4080 wyjdzie w dwóch wariantach, które różnią się na tyle mocno, że słabszy z nich mógłby po prostu nazywać się RTX 4070 lub chociaż RTX 4070 Ti. Wersja podstawowa ma na pokładzie 9728 rdzeni CUDA i 16 GB pamięci GDDR6X o przepustowości 22,5 Gb/s na magistrali 256-bit. Łączna przepustowość to 720 GB/s a TGP to 320 W.
Druga wersja RTX 4080 ma już jedynie 7680 rdzeni CUDA i 12 GB pamięci GDDR6X o przepustowości 21 Gb/s na magistrali 192-bit. Łączna przepustowość to 504 GB/s a TGP wynosi 285 W. Przyznacie sami, że różnica jest olbrzymia i sprzedawanie obu tych kart jako RTX 4080 wygląda po prostu dziwacznie.
Największy problem to jednak ceny – Nvidia dość mocno da nam tutaj w kość. Za RTX 4090 zapłacimy 1949 euro czyli prawie 10000 złotych. Zwykłe RTX 4080 to wydatek rzędu 1469 euro (7000 złotych) a słabsza wersja wyceniona została na 1099 euro czyli 5200 pln.
Zobacz też:
EVGA kończy wieloletnią współpracę z Nvidią
Nvidia planuje 3 nowe karty graficzne z serii RTX 3000?