AMD ma spory problem. Procesory Ryzen 7000 sprzedają się znacznie gorzej niż oczekiwano – firma musiała ograniczyć nieco całą produkcję.
Rynek komputerów i podzespołów komputerowych jest obecnie w nieco słabszej kondycji. To oczywiście coś, z czym od dawna liczyli się eksperci. Podczas pandemii COVID-19 wystąpił olbrzymi wzrost sprzedaży. Naturalną koleją rzeczy jest zatem to, że kolejne lata będą nieco wolniejsze. PCty nie są sprzętem, który musimy zbyt często wymieniać.
Niestety, wygląda na to, że AMD nie do końca przygotowało się na taką sytuację. Portal WccfTech donosi, że firma musi znacząco zmniejszyć całą produkcję swoich najnowszych procesorów Ryzen 7000. Sprzedają się one znacznie poniżej pierwotnych oczekiwań, a cała seria nie została wcale zbyt dobrze przyjęta przez użytkowników.
Oczywiście, powód jest dość prosty – Ryzen 7000 przyniosły nam głównie obsługę pamięci DDR5. Każdy entuzjasta zainteresowany tę technologią postawił już raczej na procesory Intela, które zapewniały to dużo wcześniej. Dodatkowo, ceny płyt głównych z gniazdem AM5 plasują się na bardzo wysokim poziomie. Sprawia to, że przejście na nowe modele od AMD jest po prostu dość drogie.
Z raportu wynika również, że seria Ryzen 7000 utrzymuje się przy życiu tak naprawdę tylko dzięki największym entuzjastom. Za największą część sprzedaży odpowiada najmocniejszy model, czyli Ryzen 9 7900X. Oczywiście, wszystko to nie oznacza wcale, że AMD popełniło jakiś duży błąd. Po unormowaniu się sytuacji na rynku produkcja z pewnością wróci do normalnego poziomu.
Zobacz też:
AMD obniżyło po cichu MSRP serii Ryzen 5000
Ryzen 9 7950X osiągnął 7,2 GHz po podkręceniu!
AMD podkręcało procesory Ryzen bez zgody użytkowników!